Banzai
Banzaj to taki pies niewidzialny, siedzi w hotelu prawie dwa lata. I tyle że siedzi, był dom, ale został zwrócony z adopcji.
Pies genialny do bloku, mnóstwo ogłoszeń, posty promowane i nic. Nikt nie zapytał o tego psa.
Półtora roku hotelowania to ponad 12 tys. zł, nie liczę karmy i opieki wet. Ten pies bardzo potrzebuje domu, może ktoś go wypatrzy w ten sposób, więc prośba o udostępnianie. Może ktoś zechce wrzucić mu jakiś grosz -na opłaty hotelowe
(700zl miesiąc) lub zamówić worek karmy? Życie psa nie kończy się na umieszczeniu w hotelu i zapomnieniu. Tam zaczynają się koszty dla nas, a obecnie sytuacja w kraju jest ciężka. Pomóżcie. Pomóżcie znaleźć mu domek
Banzaj przebywa w Hotel dla zwierząt Ranczo u Lorda.
Na dom tymczasowy nie ma co liczyć, nie znalazł się dla niego żaden, mimo że to nie jest wielki piesek (waga 20 kg).