Przygotuj się z nami na nowy etap życia – adopcja kota

Nowy kot może pojawić się w domu przede wszystkim w wyniku dwóch ścieżek: zakupu zwierzaka z legalnej hodowli lub adopcji ze schroniska czy fundacji. W pierwszym wypadku mówimy zazwyczaj o małym kocim dziecku. W drugim – bywa różnie. Różnica jednak nie jest tak duża, jak w przypadku psa, gdzie ten potrzebuje np. innych akcesoriów w wieku szczenięcym. Kocia wyprawka sprawdzi się właściwie dla kota w każdym wieku, choć jej poszczególne elementy będą zależne od charakteru każdego kociaka. 

Jak przygotować dom na przybycie kota?

Musimy mieć świadomość, że koty potrafią wejść niemal wszędzie. Oduczenie ich wskakiwania na różne meble może okazać się niemożliwe. Ba – nawet jeśli kot nauczy się, żeby tego nie robić przy nas, nigdy nie mamy pewności, że nie skacze po meblach pod naszą nieobecność. Dlatego pierwszym i najważniejszych punktem jest odpowiednie przygotowanie domu, czyli stworzenie bezpiecznych warunków. 

Główne niebezpieczeństwa, które czyhają na kota w domu to okna i rośliny. Co to znaczy? 

Otwarcie na oścież okna może być tragiczne w skutkach. Jeśli kot przez nie wyskoczy, może się połamać czy nawet zabić, a jeśli nawet mieszkamy na niskich piętrach i zwierzakowi nic się nie stanie – może się zwyczajnie przestraszyć i uciec. Prawdopodobieństwo, że go potem znajdziemy jest niestety bardzo małe. Jednocześnie otwarte okno to dla kota wspaniała rozrywka! Odgłosy z ulicy, zapachy, latające ptaki i owady – cóż za przedstawienie! Nie musimy pozbawiać kota tej frajdy. Wystarczy, że odpowiednio zabezpieczymy okna, montując specjalną siatkę (uwaga, to musi być porządna siatka, która nie zerwie się np. pod ciężarem kota). Niebezpieczne są także okna otwarte uchylnie. Kot, próbując wyskoczyć przez małą szparę pod sufitem, może się w niej zaklinować. Niestety – nierzadko prowadzi to nawet do śmierci. Rozwiązaniem są jednak specjalne kratki, które należy zamontować na oknach. 

Jednak jak rośliny mogą zaszkodzić kotu? To proste! Wiele z nich jest trująca (choć niekoniecznie dla ludzi). Koty z kolei mają ogromną tendencję do podgryzania kwiatków i innej roślinności. I może nam się wydawać, że „nasz kot to nigdy…”, ale kiedyś może zdarzyć się ten pierwszy raz. Czy warto ryzykować? Reakcją na roślinę trującą mogą być np. wymioty, ale niejednokrotnie w naszym mieszkaniach stoją kwiatki, które mogą nawet zabić (szczególnie podgryzane regularnie!). Co więc zrobić? Nie ma złotej rady – trujących kwiatów należy się po prostu pozbyć. Kot wejdzie nawet na najwyższe półki, więc przestawianie doniczek coraz wyżej nie rozwiąże problemu. Warto zapoznać się z listą roślin bezpiecznych dla kota i właśnie tych kwiatków użyć, by udekorować swoje wnętrza.

Czego potrzebuje kot?

Mogłoby się wydawać, że kot nie ma dużych potrzeb. Ale czy rzeczywiście…?

Podstawa to oczywiście miseczki na karmę i czystą wodę. Warto wybrać takie z niskim rantem, które nie będą podrażniać kocich wibrysów. Niektóre kociaki nie akceptują naczyń metalowych, ale jest to bardzo indywidualna kwestia.

Potrzebna będzie jeszcze kuweta, zwykle im większa tym lepsza, ale zasada głosi, że powinna być minimum na 1,5 długości kota. Inna zasada mówi, że jeśli w domu jest więcej kotów, kuwet powinno być zawsze o jedną więcej. Czy to uniwersalna zasada, która sprawdzi się u każdego? Oczywiście nie, ale warto mieć ją na uwadze.

Kuweta i miski to absolutne minimum do kociej egzystencji. Nam jednak zależy, żeby kot czuł się u nas dobrze, a jego potrzeby były zaspokojone. Musimy więc zapewnić mu zabawę, odpoczynek i – rzecz jasna – drapanie. :) 

Przydadzą się zabawki. Jakie? To zależy od tego, jaki jest Twój kot. Warto kupić piłeczki i materiałowe pluszaki np. myszki. Popularne wędki zakończone piórkami świetnie sprawdzą się, by zaspokoić potrzebę polowania. Koty to urodzeni łowcy! Wbrew opinii, u kotów występuje także potrzeba węszenia – dobrym pomysłem będzie więc mata węchowa, a także zabawki na inteligencję.
Konieczny będzie drapak, bo zdecydowana większość kotów, w przypadku jego braku, zorganizuje go sobie np. na naszej kanapie. ;) 

Warto też zadbać o miejsce do odpoczynku – posłania, domki i wysoko umiejscowione półeczki, aby nasz nowy przyjaciel mógł obserwować otoczenie z góry. To to, co koty lubią najbardziej!

Adopcja kota – czy warto?

Oczywiście! Kot to wspaniały przyjaciel, który umili nasze dni. Oczywiście to ogromna odpowiedzialność, na którą musimy się przygotować. Może się zdarzyć, że kot zacznie niszczyć nam rzeczy albo nas atakować. To frustrujące, ale jest jasną przesłanką, że ze zwierzakiem dzieje się coś złego. I na to musimy być gotowi, ale nie ma się co zrażać! Konsultacja z weterynarzem lub behawiorystą i już będziemy wiedzieć, jak dalej postępować, by powrócił nasz spokój. Ostatecznie koty to wiele radości, którą warto wprowadzić do naszego życia.