Podaruj psim seniorom życie
Informacje o organizatorze zbiórki
Kliknij „zobacz”, aby przejść do ostatnich rachunków organizatora. To dowody zapłaty za karmę, leki oraz usługi weterynaryjne dla podopiecznych.
Zobacz
Rachunki
Chcesz zidentyfikować organizację? Skopiuj jej NIP i wyszukaj w bazie rządowej.
NIP
Przejdź do strony organizatora na Facebooku, aby lepiej poznać jego działalność. Sprawdź najnowsze posty i zdjęcia!
Zobacz
Facebook
Chcesz skontaktować się z organizatorem w sprawie adopcji lub wsparcia np. karmą? Wyślij maila na poniższy adres.
Email
Chcesz skontaktować się z organizatorem w sprawie adopcji lub wsparcia np. karmą? Zadzwoń na poniższy numer telefonu.
Telefon
Chcesz odwiedzić organizację, by poznać jej podopiecznych lub przekazać karmę? Sprawdź, gdzie ich znajdziesz! Uwaga, przed wizytą/wysyłką karmy najlepiej skontaktować się telefonicznie.
Adres
Najnowsza aktualizacja
02.06.2023,
08:47
Kolejne wieści z azylu :)
Dzieciaki szczęśliwie wykorzystują każdą chwile pięknej pogody:
Zuzia zachorowała, zapalenie ucha. Na szczęście reszta psiaków zdrowa.
Feluś będzie miał operację usunięcia cysty:
31.03.2023,
17:09
Wieści z naszego azylu
Serce Neli przepełnia smutek, gdyż ta niewinna istota doświadczyła prawdziwego dramatu. Z nieuwagi zahaczyła prawdopodobnie o gałąź, co spowodowało gwałtowne szarpnięcie, a jej delikatne oko zostało niemal oderwane od oczodołu. Niestety, jedynym rozwiązaniem było usunięcie oka, ale operacja niosła ze sobą ogromne ryzyko, gdyż Nela zmaga się z chorobą serca.
Leki, które zażywa, mają za zadanie kontrolować jej niedomykalność zastawek oraz problem z płynem, który przedostaje się do jej płuc. Na skutek tych dolegliwości Nela musi przyjmować środki odwadniające. Dodatkowo, jej zdrowie jest jeszcze bardziej zagrożone przez zapadającą się tchawicę. Teraz, już do końca życia, będzie musiała stosować leki, aby uniknąć duszenia się. Ta 12-letnia dziewczynka została uratowana z przerażającej pseudohodowli, co tylko podkreśla jej niezłomne pragnienie życia i silne serce mimo wszystkich przeciwności.
Czosnek, dzielny 15-latek, dotychczas nie zaznał choroby. Gdy zaczęły się krwawe wypróżnienia, ogarnęła nas przerażająca panika. Błyskawiczna wizyta u weterynarza ujawniła zapalenie jelit - zarówno grubego, jak i cienkiego. Teraz, z nadzieją w sercu, poddajemy naszego bohatera kuracji, a antybiotykowe zastrzyki mają go wesprzeć w walce. Kontrola już niedługo. Warto przypomnieć, że Czosnek został uratowany od oprawcy, który złamał mu szczękę kopniakiem. Wierzymy, że mimo przeciwności, długie i szczęśliwe życie wciąż przed nim.
Nieszczęścia, jak mówią, chodzą parami. Początkowo, zgubiły nas wybijające korki, by potem pogrążyć nas w całkowitej ciemności. W bezradności, z troską patrzyliśmy na naszą gromadę schorowanych psów, zmartwieni brakiem światła i prania. Czy trzeba będzie kłuć ściany, by odkryć przyczynę awarii? Pięć dni przetrwaliśmy w mroku, z utęsknieniem marząc o ciepłej wodzie i czystym praniu. W końcu nadeszła ulga - cudowny elektryk odnalazł winowajcę: spalony przewód. Wreszcie, mogliśmy z ulgą wstawić pierwsze pranie :)
Opis zbiórki
Od ponad 30 lat pomagam zwierzętom, a przez mój dom przewinęło się tysiące psów, kotów i innych zwierząt. Do tej pory udało mi się znaleźć nowe domy dla ponad 2 500 czworonogów. Obecnie prowadzę Stowarzyszenie, które istnieje zaledwie od pół roku, lecz może poszczycić się ogromnym, ponad 30-letnim doświadczeniem w pomocy zwierzętom. Nasz główny cel to troska o seniorów wśród psów - zapewnienie im godnej starości, leczenia, opieki i miłości, której nigdy wcześniej nie doświadczyli. Chcemy, aby stare i schorowane psy odnalazły swoją szczęśliwą przystań.
Obecnie pod naszą opieką znajduje się 42 psy oraz świnka o imieniu Jasio. Koszty utrzymania, leczenia i opieki nad taką liczbą zwierząt są ogromne. Starszy pies potrzebuje nie tylko jedzenia, ale także opieki medycznej, leków, witamin, środków na stawy, podkładów, koców, środków czystości, opału, transportu oraz paliwa. Jesteśmy dobrymi gospodarzami i nie oddajemy naszych podopiecznych do tymczasowych domów czy hoteli, co pozwala nam ograniczyć wydatki. Staruszki są pod naszą opieką w siedzibie stowarzyszenia, a od maja planujemy organizować dni otwarte. Będzie można nas odwiedzić w każdy weekend jednego miesiąca, a informacje o takich dniach znajdą się na naszej stronie dwa tygodnie przed otwarciem.
Nasza codzienność to zapewnienie naszym podopiecznym spokoju i opieki medycznej. Praktycznie nie ma dnia bez wizyty u weterynarza. Niedawno nasze staruszki zmagały się z kaszlem kenelowym, a jednej dwunastoletniej suni musieliśmy usunąć oko. Mamy sześć niewidomych psiaków i wiele w leczeniu dożywotnim. Bez waszej pomocy nie damy rady, a te staruszki nie mają nikogo poza nami. Bez nas umierałyby w schroniskowych kojcach, przy drogach czy na łańcuchach.
Psiaki mają również spory teren do biegania:
Prosimy was, ludzi o dobrych i kochających sercach, o wsparcie i pomoc. Nie pozwólcie tym psiakom stracić jedynego miejsca, gdzie po raz pierwszy są bezpieczne i kochane. Potrzebujemy was, aby dalej istnieć i dbać o nasze dziadeczki oraz psie babcie. W imieniu naszych podopiecznych seniorków, z całego serca dziękujemy za każdą wpłatę.
Przyjaciele Zwierząt, chce was również poinformować, że część środków z tej zbiórki zostanie przeznaczona na jej wypromowanie, abyśmy mogli maksymalnie zwiększyć jej szanse na powodzenie i dotrzeć do zwierzolubów!, bez tego osiągniecie celu, byłoby niemożliwe.
Zbiórka została udostępniona
Kliknij w serduszko i pokaż, że jesteś sercem z tą zbiórką!
Kliknęło już 101 przyjaciół zwierząt!
Najnowsze wpisy
Kraków
