

Ponad 100 zwierzaków prosi o pomoc.
Informacje o organizatorze zbiórki
Kliknij „zobacz”, aby przejść do ostatnich rachunków organizatora. To dowody zapłaty za karmę, leki oraz usługi weterynaryjne dla podopiecznych.
ZobaczChcesz zidentyfikować organizację? Skopiuj jej NIP i wyszukaj w bazie rządowej.
Przejdź do strony organizatora na Facebooku, aby lepiej poznać jego działalność. Sprawdź najnowsze posty i zdjęcia!
ZobaczSzukasz więcej informacji o organizacji i jej podopiecznych? Przejdź na stronę WWW i poznaj szczegóły.
ZobaczChcesz skontaktować się z organizatorem w sprawie adopcji lub wsparcia np. karmą? Wyślij maila na poniższy adres.
Chcesz skontaktować się z organizatorem w sprawie adopcji lub wsparcia np. karmą? Zadzwoń na poniższy numer telefonu.
Chcesz odwiedzić organizację, by poznać jej podopiecznych lub przekazać karmę? Sprawdź, gdzie ich znajdziesz! Uwaga, przed wizytą/wysyłką karmy najlepiej skontaktować się telefonicznie.
Najnowsza aktualizacja
Sytuacja jest coraz gorsza.
Drodzy Darczyńcy,
Chcielibyśmy serdecznie podziękować Wam za dotychczasowe wsparcie naszej organizacji. Dzięki Wam realizujemy ważne projekty, które przynoszą pozytywne zmiany w życiu wielu osób. Właśnie teraz potrzebujemy Waszego wsparcia bardziej niż kiedykolwiek, aby kontynuować naszą misję i wspólnie budować lepsze jutro.
Nasz zespół pracuje nieustannie, by pomóc potrzebującym, zatroszczyć się o ich dobro oraz przeciwdziałać problemom społecznym. Twój darowizna ma ogromne znaczenie - to dzięki niej możemy działać i robić różnicę. Wspólnie możemy dokonać rzeczy wielkich!



Prosimy Was o rozważenie kolejnego wsparcia, które pozwoli nam na rozwijanie istniejących projektów oraz wprowadzenie nowych inicjatyw. Każda darowizna, niezależnie od kwoty, ma znaczenie. Dzięki Waszym hojnym gestom możemy dalej rozwijać naszą organizację i pomagać tym, którzy tego najbardziej potrzebują.
Wierzymy, że razem z Wami osiągniemy sukces, zmieniając świat na lepsze. Jesteśmy wdzięczni za każdy przejaw zaufania i wsparcia. Dziękujemy Wam z całego serca!
Z wyrazami szacunku,
Fundacja dom dla kundelka.

Nasz kolejny podopieczny
Marianek jest około 5-letnim pieskiem, który był bezdomny. Został przez nas zabezpieczony i przewieziony do azylu.


Początkowo podchodzi nieufnie do nowych ludzi, lecz szybko się otwiera. Należy jednak pamiętać, że czasami może wykazywać się nieprzewidywalnym zachowaniem i próbować ugryźć, być może z powodu lęku przed nieznanym ruchem czy zachowaniem. Warto go dalej obserwować. Marianek lojalnie podąża za człowiekiem, krok w krok. Jest czystym i sympatycznym psem. Po świętach wielkanocnych zaplanowano dla niego zabieg kastracji.

Stefko i Merida
Szanowni Darczyńcy,
Nasze serca wypełniają różne uczucia, gdy informujemy was o zamknięciu obozu koncentracyjnego dla zwierząt w Wojtyszkach. Ten koszmar trwał 11 lat, a jego koniec przyszedł 2 marca 2023 r., kiedy to Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt (DIOZ) przejął nadzór nad schroniskiem. Mamy nadzieję, że ten okropny obiekt zostanie zniszczony, a 2 marca będzie corocznie świętowany jako przypomnienie, że w naszej Polsce nie ma miejsca na takie mordownie.
Wszyscy wiemy, jakie okropieństwa miały miejsce w tym obozie. Jednak dzisiaj powinniśmy cieszyć się, że żadne stworzenie już nie będzie cierpieć w Wojtyszkach. Dwa pieski – sieroty z tego koszmaru – przekazaliśmy do Kliniki Weterynaryjnej. Muszą przejść kurację, aby oczyścić się z pasożytów, przytyć oraz wyleczyć z giardiozy. Leczenie potrwa około 2 tygodnie.
Na początku pieski były przerażone i zdezorientowane, ale szybko zrozumiały, że w naszych rękach są bezpieczne. Dwójka z nich zaakceptowała swoją nową rzeczywistość, natomiast trzeci piesek był agresywny. Dzięki naszemu Damianowi, który zna się na trudnych przypadkach, udało się zyskać jego zaufanie.
Przedstawiamy Wam naszych bohaterów:
Nasz mały agresor Koniak:

Stefko – 12-letni staruszek, który spędził 11 lat w Wojtyszkach. Pomimo tego jest ufny i kochający ludzi.

Merida – 2-letnia sunia, która była tam tylko rok. Jest nieco szalona, co czyni ją doskonałym pasującym do nas.

W takim boksie były trzymane:

Takie szczęśliwe są u nas:
Psiaki oczywiście będą szukały domu. Jeśli jesteś zainteresowany odpowiedzialną adopcje, prosimy o kontakt telefoniczny, e-mailowy, lub na fanpage.
Pozdrawiamy zwierzoluby!
Opis zbiórki
Od 2016 roku działa moja fundacja, z misją niesienia pomocy potrzebującym zwierzętom. Teraz okazuje się, jak trudne jest to zadanie. Pozwólcie mi opowiedzieć o naszym azylu.
Nie umiem odwrócić się od starego, chorego psa, który spędził całe życie w schronisku, ani zostawić na ulicy czy na polu wykończonego życiem błąkającego się psa, którego "dom" porzucił, zepchnąwszy go na obce terytorium.
Nie potrafię przejść obojętnie obok niewidomego czy okaleczonego zwierzaka, który jak moneta, przechodził z rąk do rąk przez całe życie. Nie mogę patrzeć, jak pies, który nigdy nie miał kontaktu z człowiekiem, siedzi przyciśnięty w kąt schroniskowej budy, zanieczyszczając swoje miejsce. W takich sytuacjach zawsze wyciągam pomocną dłoń, nawet gdy nasz azyl jest przepełniony – przecież właśnie po to powstała ta organizacja.
Przez ten czas pod moją opieką zgromadziło się ponad 40 "nieadopcyjnych sierot" - starych, schorowanych, ślepych, głuchych, sparaliżowanych, bojących się ludzi czy agresywnych. Wszystkie te zwierzęta wymagają ogromnej uwagi i środków finansowych. Mieszkają z nami w naszym azylu, stworzonym w "lepszych czasach". Tutaj jesteśmy pewni, że są w najlepszych rękach - otoczone opieką, zadbane i kochane. O każdej porze dnia i nocy jesteśmy gotowi zabrać je do weterynarza.
Nasi podopieczni mają najwyższy standard życia, mieszkając w specjalnie dla nich przystosowanych pokojach. Mają podgrzewane podłogi, miękkie legowiska, jedzenie oraz możliwość swobodnego korzystania z wybiegów czy basenów w ciepłe dni.
Oprócz naszych starszych podopiecznych, opiekujemy się 55 innymi zwierzętami, które mieszkają w płatnych hotelach, gdzie za jedno zwierzę płacę do 450 zł miesięcznie. Do tego dochodzą koszty leczenia, sterylizacji, szczepień, odrobaczeń czy transportów. Pod moją opieką nie ma zwierzęcia, które nic nie kosztuje.

Mam również 14 kotów, dla których zaaranżowałam ciepły strych z przestronną wolierą, oraz cztery świnki wietnamskie, znalezione zimą w lesie.
Niedawno ktoś na Facebooku napisał, że my, fundacje, jesteśmy jak żebracy, potrafimy jedynie wyciągać rękę po pieniądze. To zabolało, choć muszę przyznać, że w tym trochę prawdy. Ale nie zgadzam się z twierdzeniem, że potrafimy tylko żebrać. Ta walka o wsparcie to nasza, a także innych wolontariuszy, ciężka praca, dzięki której fundacja może istnieć. Wszyscy razem poświęcamy swój czas, pomagając często kosztem naszych domów, rodzin czy własnych zwierząt. Trzeba odwagi, aby prosić, błagać, kłaniać się w pas o każdy datek, a my tę odwagę mamy.
Kochamy to, co robimy, i nie ma dla nas większej satysfakcji niż ta, gdy porzucony pies znajduje kochający, prawdziwy dom, pełen szacunku dla zwierząt. Żadna radość nie zastąpi uczucia, gdy otrzymujemy wiadomość z tekstem "dziękujemy za tego cudownego kundelka", a na załączonym zdjęciu widzimy szczęśliwego psa, rozciągniętego na kanapie, który jeszcze niedawno cierpiał na łańcuchu z wrośniętym w szyję sznurkiem.
Mamy nadzieję, że ten tekst da Wam do myślenia. To Wy zdecydujecie, czy chcecie i czy warto nam pomóc. Wierzymy, że istnieją miejsca na ziemi, gdzie miłość do zwierząt jest prawdziwą wartością. Miejsca pełne empatii, radości, miłości i nadziei. Chcemy, aby nasz azyl był takim miejscem, gdzie marzenia stają się rzeczywistością. Wiele już osiągnęliśmy, ale jeszcze więcej chcemy zrobić. Dlatego prosimy o Wasze wsparcie. 🆘
Tutaj przedstawiamy zakupione materiały i rozbudowę naszego azylu dzięki waszemu wsparciu:



Przyjaciele, pragniemy Was poinformować, że nasza fundacja zarządza również Funduszem Pomocy Prawnej dla Zwierząt, którego celem jest wspieranie spraw karnych związanych z nielegalnym traktowaniem bezbronnych stworzeń - znęcaniem się, zabijaniem, porzucaniem i innymi przypadkami. Zarówno organizacje, jak i osoby prywatne, mogą z niego korzystać. Bieżące sprawy prowadzone przez nas znajdziecie na naszej stronie internetowej, w zakładce "Nasze sprawy":
https://pomocprawnazwierzetom.pl/
Chociaż żadna kara nie zrekompensuje krzywdy wyrządzonej zwierzętom, nie możemy pozwolić na poczucie bezkarności sprawców przemocy wobec nich. Dlatego postanowiliśmy realizować tę misję we współpracy z Rzecznikiem Praw Zwierząt w Polskim Towarzystwie Etycznym, adwokatką Karoliną Kuszlewicz, autorką książki "Prawa zwierząt. Praktyczny przewodnik", licznych innych publikacji oraz bloga "W imieniu zwierząt - głosem adwokata": http://wimieniuzwierzat.com/.
Fundusz Pomocy Prawnej dla Zwierząt został założony przez Fundację Dom dla Kundelka i ma na celu gromadzenie środków na stałe działania związane z prawną ochroną zwierząt. Uznaliśmy, że oprócz ratowania konkretnych zwierząt, należy dążyć również do skutecznego ukarania winnych ich cierpienia.
Główne cele Funduszu to świadczenie pomocy prawnej dla zwierząt oraz edukacja prawna. Zwierzęta potrzebują swoich pełnomocników, tak samo jak ludzie, a często nawet bardziej, ponieważ nie są w stanie same prosić o pomoc ani zwrócić się do organów ścigania czy urzędów. Dlatego tak ważne jest profesjonalne reprezentowanie ich interesów przed sądami, organami ścigania i urzędami.
Fundusz ma również na celu szerzenie wiedzy z zakresu prawnej ochrony zwierząt i działalności edukacyjnej. Chcemy, aby profesjonalna wiedza była udostępniana dalej osobom prywatnym i innym organizacjom, aby wspólnie działać jak najskuteczniej na rzecz zwierząt.
Wspólnie z Wami walczymy przeciwko przestępstwom wobec zwierząt, bezpodstawnym umorzeniom postępowań w tych sprawach, bezkarności sprawców przemocy wobec zwierząt, absurdalnie niskim karom za okrutną przemoc wobec zwierząt i dalszemu posiadaniu zwierząt przez ich opraw
Drodzy Miłośnicy Zwierząt, chcielibyśmy również przekazać Wam informację, że pewien procent środków zebranej w tej zbiórce zostanie przeznaczony na promocję akcji. Naszym celem jest maksymalne zwiększenie szans na sukces oraz dotarcie do serc osób, które kochają zwierzęta! Bez tego wsparcia osiągnięcie naszego celu byłoby nieosiągalne.
Kliknij w serduszko i pokaż, że jesteś sercem z tą zbiórką!
Kliknęło już 1221 przyjaciół zwierząt!
Najnowsze wpisy
