Rozpoczęcie zbiórki: 12.03.2023
Zakończenie zbiórki: 31.12.2023

Ponad 100 zwierzaków prosi o pomoc.

Informacje o organizatorze zbiórki

Kliknij „zobacz”, aby przejść do ostatnich rachunków organizatora. To dowody zapłaty za karmę, leki oraz usługi weterynaryjne dla podopiecznych.

Zobacz
Ikona informajca o zbiórce Rachunki

Chcesz zidentyfikować organizację? Skopiuj jej NIP i wyszukaj w bazie rządowej.

8281414676
Ikona informajca o zbiórce NIP

Przejdź do strony organizatora na Facebooku, aby lepiej poznać jego działalność. Sprawdź najnowsze posty i zdjęcia!

Zobacz
Ikona informajca o zbiórce Facebook

Szukasz więcej informacji o organizacji i jej podopiecznych? Przejdź na stronę WWW i poznaj szczegóły.

Zobacz
Ikona informajca o zbiórce Strona WWW

Chcesz skontaktować się z organizatorem w sprawie adopcji lub wsparcia np. karmą? Wyślij maila na poniższy adres.

fundacja@domdlakundelka.pl
Ikona informajca o zbiórce Email

Chcesz skontaktować się z organizatorem w sprawie adopcji lub wsparcia np. karmą? Zadzwoń na poniższy numer telefonu.

697 575 977
Ikona informajca o zbiórce Telefon

Chcesz odwiedzić organizację, by poznać jej podopiecznych lub przekazać karmę? Sprawdź, gdzie ich znajdziesz! Uwaga, przed wizytą/wysyłką karmy najlepiej skontaktować się telefonicznie.

Ul. Adama Mickiewicza 26a, Poddębice
Ikona informajca o zbiórce Adres

Najnowsza aktualizacja

Ikona kalendarza. 15.04.2023, 13:20 Ikona psiej łapki.

Sytuacja jest coraz gorsza. 

Ikona psiej łapki. Ikona psiej łapki.

Drodzy Darczyńcy,

Chcielibyśmy serdecznie podziękować Wam za dotychczasowe wsparcie naszej organizacji. Dzięki Wam realizujemy ważne projekty, które przynoszą pozytywne zmiany w życiu wielu osób. Właśnie teraz potrzebujemy Waszego wsparcia bardziej niż kiedykolwiek, aby kontynuować naszą misję i wspólnie budować lepsze jutro.

Nasz zespół pracuje nieustannie, by pomóc potrzebującym, zatroszczyć się o ich dobro oraz przeciwdziałać problemom społecznym. Twój darowizna ma ogromne znaczenie - to dzięki niej możemy działać i robić różnicę. Wspólnie możemy dokonać rzeczy wielkich!

 

 

Prosimy Was o rozważenie kolejnego wsparcia, które pozwoli nam na rozwijanie istniejących projektów oraz wprowadzenie nowych inicjatyw. Każda darowizna, niezależnie od kwoty, ma znaczenie. Dzięki Waszym hojnym gestom możemy dalej rozwijać naszą organizację i pomagać tym, którzy tego najbardziej potrzebują.

Wierzymy, że razem z Wami osiągniemy sukces, zmieniając świat na lepsze. Jesteśmy wdzięczni za każdy przejaw zaufania i wsparcia. Dziękujemy Wam z całego serca!

Z wyrazami szacunku,

Fundacja dom dla kundelka.

Ikona kalendarza. 22.03.2023, 16:49 Ikona psiej łapki.

Nasz kolejny podopieczny

Ikona psiej łapki. Ikona psiej łapki.

Marianek jest około 5-letnim pieskiem, który był bezdomny. Został przez nas zabezpieczony i przewieziony do azylu.

 

Początkowo podchodzi nieufnie do nowych ludzi, lecz szybko się otwiera. Należy jednak pamiętać, że czasami może wykazywać się nieprzewidywalnym zachowaniem i próbować ugryźć, być może z powodu lęku przed nieznanym ruchem czy zachowaniem. Warto go dalej obserwować. Marianek lojalnie podąża za człowiekiem, krok w krok. Jest czystym i sympatycznym psem. Po świętach wielkanocnych zaplanowano dla niego zabieg kastracji.

Ikona kalendarza. 20.03.2023, 10:46 Ikona psiej łapki.

Stefko i Merida

Ikona psiej łapki. Ikona psiej łapki.

Szanowni Darczyńcy,

Nasze serca wypełniają różne uczucia, gdy informujemy was o zamknięciu obozu koncentracyjnego dla zwierząt w Wojtyszkach. Ten koszmar trwał 11 lat, a jego koniec przyszedł 2 marca 2023 r., kiedy to Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt (DIOZ) przejął nadzór nad schroniskiem. Mamy nadzieję, że ten okropny obiekt zostanie zniszczony, a 2 marca będzie corocznie świętowany jako przypomnienie, że w naszej Polsce nie ma miejsca na takie mordownie.

Wszyscy wiemy, jakie okropieństwa miały miejsce w tym obozie. Jednak dzisiaj powinniśmy cieszyć się, że żadne stworzenie już nie będzie cierpieć w Wojtyszkach. Dwa pieski – sieroty z tego koszmaru – przekazaliśmy do Kliniki Weterynaryjnej. Muszą przejść kurację, aby oczyścić się z pasożytów, przytyć oraz wyleczyć z giardiozy. Leczenie potrwa około 2 tygodnie.

Na początku pieski były przerażone i zdezorientowane, ale szybko zrozumiały, że w naszych rękach są bezpieczne. Dwójka z nich zaakceptowała swoją nową rzeczywistość, natomiast trzeci piesek był agresywny. Dzięki naszemu Damianowi, który zna się na trudnych przypadkach, udało się zyskać jego zaufanie.

Przedstawiamy Wam naszych bohaterów:

Nasz mały agresor Koniak: 

Stefko – 12-letni staruszek, który spędził 11 lat w Wojtyszkach. Pomimo tego jest ufny i kochający ludzi.

 Merida – 2-letnia sunia, która była tam tylko rok. Jest nieco szalona, co czyni ją doskonałym pasującym do nas.

W takim boksie były trzymane:

Takie szczęśliwe są u nas:

Psiaki oczywiście będą szukały domu. Jeśli jesteś zainteresowany odpowiedzialną adopcje, prosimy o kontakt telefoniczny, e-mailowy, lub na fanpage.

Pozdrawiamy zwierzoluby! 

Opis zbiórki

Od 2016 roku działa moja fundacja, z misją niesienia pomocy potrzebującym zwierzętom. Teraz okazuje się, jak trudne jest to zadanie. Pozwólcie mi opowiedzieć o naszym azylu.

Nie umiem odwrócić się od starego, chorego psa, który spędził całe życie w schronisku, ani zostawić na ulicy czy na polu wykończonego życiem błąkającego się psa, którego "dom" porzucił, zepchnąwszy go na obce terytorium.

Nie potrafię przejść obojętnie obok niewidomego czy okaleczonego zwierzaka, który jak moneta, przechodził z rąk do rąk przez całe życie. Nie mogę patrzeć, jak pies, który nigdy nie miał kontaktu z człowiekiem, siedzi przyciśnięty w kąt schroniskowej budy, zanieczyszczając swoje miejsce. W takich sytuacjach zawsze wyciągam pomocną dłoń, nawet gdy nasz azyl jest przepełniony – przecież właśnie po to powstała ta organizacja.

Przez ten czas pod moją opieką zgromadziło się ponad 40 "nieadopcyjnych sierot" - starych, schorowanych, ślepych, głuchych, sparaliżowanych, bojących się ludzi czy agresywnych. Wszystkie te zwierzęta wymagają ogromnej uwagi i środków finansowych. Mieszkają z nami w naszym azylu, stworzonym w "lepszych czasach". Tutaj jesteśmy pewni, że są w najlepszych rękach - otoczone opieką, zadbane i kochane. O każdej porze dnia i nocy jesteśmy gotowi zabrać je do weterynarza.

 

Nasi podopieczni mają najwyższy standard życia, mieszkając w specjalnie dla nich przystosowanych pokojach. Mają podgrzewane podłogi, miękkie legowiska, jedzenie oraz możliwość swobodnego korzystania z wybiegów czy basenów w ciepłe dni.

Oprócz naszych starszych podopiecznych, opiekujemy się 55 innymi zwierzętami, które mieszkają w płatnych hotelach, gdzie za jedno zwierzę płacę do 450 zł miesięcznie. Do tego dochodzą koszty leczenia, sterylizacji, szczepień, odrobaczeń czy transportów. Pod moją opieką nie ma zwierzęcia, które nic nie kosztuje.

Mam również 14 kotów, dla których zaaranżowałam ciepły strych z przestronną wolierą, oraz cztery świnki wietnamskie, znalezione zimą w lesie.

Ciemne chmury nad naszym Azylem. Prosimy o pomoc 3 6c66e

Ciemne chmury nad naszym Azylem. Prosimy o pomoc 7 c89a0

Niedawno ktoś na Facebooku napisał, że my, fundacje, jesteśmy jak żebracy, potrafimy jedynie wyciągać rękę po pieniądze. To zabolało, choć muszę przyznać, że w tym trochę prawdy. Ale nie zgadzam się z twierdzeniem, że potrafimy tylko żebrać. Ta walka o wsparcie to nasza, a także innych wolontariuszy, ciężka praca, dzięki której fundacja może istnieć. Wszyscy razem poświęcamy swój czas, pomagając często kosztem naszych domów, rodzin czy własnych zwierząt. Trzeba odwagi, aby prosić, błagać, kłaniać się w pas o każdy datek, a my tę odwagę mamy.

Kochamy to, co robimy, i nie ma dla nas większej satysfakcji niż ta, gdy porzucony pies znajduje kochający, prawdziwy dom, pełen szacunku dla zwierząt. Żadna radość nie zastąpi uczucia, gdy otrzymujemy wiadomość z tekstem "dziękujemy za tego cudownego kundelka", a na załączonym zdjęciu widzimy szczęśliwego psa, rozciągniętego na kanapie, który jeszcze niedawno cierpiał na łańcuchu z wrośniętym w szyję sznurkiem.

Mamy nadzieję, że ten tekst da Wam do myślenia. To Wy zdecydujecie, czy chcecie i czy warto nam pomóc. Wierzymy, że istnieją miejsca na ziemi, gdzie miłość do zwierząt jest prawdziwą wartością. Miejsca pełne empatii, radości, miłości i nadziei. Chcemy, aby nasz azyl był takim miejscem, gdzie marzenia stają się rzeczywistością. Wiele już osiągnęliśmy, ale jeszcze więcej chcemy zrobić. Dlatego prosimy o Wasze wsparcie. 🆘

Tutaj przedstawiamy zakupione materiały i rozbudowę naszego azylu dzięki waszemu wsparciu:

 

 

Przyjaciele, pragniemy Was poinformować, że nasza fundacja zarządza również Funduszem Pomocy Prawnej dla Zwierząt, którego celem jest wspieranie spraw karnych związanych z nielegalnym traktowaniem bezbronnych stworzeń - znęcaniem się, zabijaniem, porzucaniem i innymi przypadkami. Zarówno organizacje, jak i osoby prywatne, mogą z niego korzystać. Bieżące sprawy prowadzone przez nas znajdziecie na naszej stronie internetowej, w zakładce "Nasze sprawy":

https://pomocprawnazwierzetom.pl/

19 85270

28277224 1802718503126375 7290107569967087022 n 0442c

Chociaż żadna kara nie zrekompensuje krzywdy wyrządzonej zwierzętom, nie możemy pozwolić na poczucie bezkarności sprawców przemocy wobec nich. Dlatego postanowiliśmy realizować tę misję we współpracy z Rzecznikiem Praw Zwierząt w Polskim Towarzystwie Etycznym, adwokatką Karoliną Kuszlewicz, autorką książki "Prawa zwierząt. Praktyczny przewodnik", licznych innych publikacji oraz bloga "W imieniu zwierząt - głosem adwokata": http://wimieniuzwierzat.com/.

Fundusz Pomocy Prawnej dla Zwierząt został założony przez Fundację Dom dla Kundelka i ma na celu gromadzenie środków na stałe działania związane z prawną ochroną zwierząt. Uznaliśmy, że oprócz ratowania konkretnych zwierząt, należy dążyć również do skutecznego ukarania winnych ich cierpienia.

Główne cele Funduszu to świadczenie pomocy prawnej dla zwierząt oraz edukacja prawna. Zwierzęta potrzebują swoich pełnomocników, tak samo jak ludzie, a często nawet bardziej, ponieważ nie są w stanie same prosić o pomoc ani zwrócić się do organów ścigania czy urzędów. Dlatego tak ważne jest profesjonalne reprezentowanie ich interesów przed sądami, organami ścigania i urzędami.

 

IMG 5312 a0ad6

z24293456VSprzedawcy zabijajacemu kapie gilotyna grozi do 5 6e090

50755851 1920501598048114 8778435587020423168 n 5ab4e

Fundusz ma również na celu szerzenie wiedzy z zakresu prawnej ochrony zwierząt i działalności edukacyjnej. Chcemy, aby profesjonalna wiedza była udostępniana dalej osobom prywatnym i innym organizacjom, aby wspólnie działać jak najskuteczniej na rzecz zwierząt.

Wspólnie z Wami walczymy przeciwko przestępstwom wobec zwierząt, bezpodstawnym umorzeniom postępowań w tych sprawach, bezkarności sprawców przemocy wobec zwierząt, absurdalnie niskim karom za okrutną przemoc wobec zwierząt i dalszemu posiadaniu zwierząt przez ich opraw

Drodzy Miłośnicy Zwierząt, chcielibyśmy również przekazać Wam informację, że pewien procent środków zebranej w tej zbiórce zostanie przeznaczony na promocję akcji. Naszym celem jest maksymalne zwiększenie szans na sukces oraz dotarcie do serc osób, które kochają zwierzęta! Bez tego wsparcia osiągnięcie naszego celu byłoby nieosiągalne.

Zbiórka została udostępniona 1181 razy

W zbiórce pomogło 2, 306 darczyńców
Logo Przyjaciele Zwierząt

Anonimowy darczyńca

2 dni temu

200

Logo Przyjaciele Zwierząt

Anonimowy darczyńca

2 dni temu

20

Logo Przyjaciele Zwierząt

Katarzyna Kusztan

2 dni temu

20

Logo Przyjaciele Zwierząt

Anonimowy darczyńca

2 dni temu

10

Logo Przyjaciele Zwierząt

Anonimowy darczyńca

2 dni temu

20

Logo Przyjaciele Zwierząt

Barbara Rymkiewicz

2 dni temu

100

Kliknij w serduszko i pokaż, że jesteś sercem z tą zbiórką!

Kliknęło już 1221 przyjaciół zwierząt!

91.3%
104 990,00 zł z 115 000 zł

Pomagamy z miłości
do zwierząt.

Każda zbiórka na portalu PrzyjacieleZwierząt.pl przechodzi naszą weryfikację - sprawdzamy jej wiarygodność i zasadność. Od zawsze pracujemy nad godną opinią i zaufaniem naszego portalu i cały czas niezmiernie o to dbamy.

Łącznie zebraliśmy:

6 766 041,17 zł

Łączna ilość zbiórek:

213

Zobacz dlaczego warto nam zaufać